Recenzja Restauracji Wi-taj w Warszawie

You are currently viewing Recenzja Restauracji Wi-taj w Warszawie

Recenzja Restauracji Wi-taj w Warszawie

Podczas naszej ostatniej wizyty w Warszawie, mieliśmy przyjemność odwiedzić restaurację Wi-taj, położoną przy Placu Konstytucji. To miejsce jest prawdziwym rajem dla miłośników azjatyckiej kuchni, oferując różnorodne dania z krajów takich jak Tajlandia czy Wietnam.

Wnętrze

We wnętrzu panuje atmosfera, która łączy w sobie nowoczesność z elementami tradycyjnej azjatyckiej estetyki. Przy wejściu witają nas ciepłe, subtelne światła, tworząc przytulną i zapraszającą atmosferę. Ściany zdobią orientalne wzory, które harmonijnie współgrają z nowoczesnymi, minimalistycznymi meblami. Kolorystyka całości opiera się na spokojnych, ziemistych tonacjach, z akcentami żywych kolorów w postaci kwiatów i dekoracyjnych poduszek.

Dania Główne

Zacznijmy od DẦU NON CHIÊN, czyli chrupiącego tofu w cieście, podawanego z sosem słodko-kwaśnym i świeżym ananasem. Tofu było idealnie chrupiące na zewnątrz, a jednocześnie miękkie w środku, co w połączeniu z sosem tworzyło znakomite doświadczenie smakowe.

Kolejną potrawą były TÔM TẨM BỘT TEMPURA, czyli krewetki Black Tiger w cieście tempura. Te chrupiące przysmaki były lekkie i delikatne, a ich smak doskonale komponował się z sosem słodko-kwaśnym.

NỘM SU HÀO, czyli sałatka z kohlrabi i marchwi, była orzeźwiającą zmianą tempa. Podana z sosem rybno-cytrynowym, dostarczała wyjątkowych doznań smakowych, zaś dodatek kolendry i orzechów zaostrzał apetyt.

Zupy

TOM YUM KUNG to klasyczna tajska zupa, która zachwycała swoją pikantno-kwaśną głębią smaku. Możliwość wyboru między krewetkami, kurczakiem, a tofu sprawia, że jest to danie dostępne dla szerokiej gamy odbiorców.

TOM KHA, zupa kokosowa z dodatkami podobnymi do Tom Yum, wnosiła kremową teksturę i subtelne nuty kokosu, tworząc bogate i złożone doświadczenie kulinarne.

CANH CÁ CHUA, czyli zupa z rybą, pomidorami i ananasem, zaskoczyła mnie pozytywnie. Dodatek koperku dodał tej potrawie charakterystycznego, świeżego akcentu.

Przystawki

NEM i NEM CHAY to tradycyjne wietnamskie rolki, które zachwyciły mnie swoją chrupkością i bogactwem smaków. Szczególnie wersja wegetariańska z grzybami shiitake i shimeji była niezapomniana.

GỎI CUỐN i jego warianty, świeże sajgonki, to kwintesencja wietnamskiej kuchni. Świeże składniki, połączone z aromatycznymi ziołami, tworzyły harmonijną całość, która doskonale komponowała się z delikatnymi krewetkami.

Podsumowanie

Restauracja Wi-taj to miejsce, gdzie każdy miłośnik kuchni azjatyckiej znajdzie coś dla siebie. Doskonałe połączenie tradycyjnych smaków z nowoczesnym podejściem do prezentacji i serwowania potraw sprawia, że jest to obowiązkowy punkt na kulinarnej mapie Warszawy.

Dodaj komentarz